sobota, 13 września 2014

Recovery day

Cały tydzień gnasz i żyjesz w pędzie. Czasem trzeba wrzucić na luz, trochę zwolnić. Jak za szybko żyjesz, to nie zauważasz szczegółów. Dzisiaj będzie o tym, czyli recovery day.

Nie zawsze trzeba się ścigać. Warto czasem zwolnić trochę i pojechać inaczej, wolniej. To trochę jak w bajce o zającu i żółwiu. Dziś byliśmy żółwiami!

Na dzisiaj tyle dla głowy, reszta dla oka.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz